Wspomnienie
Bohdan Tracewski
(1934 - 2018)
Urodził się w Adampolu k. Nowogródka. Szkołę podstawową i liceum ogólnokształcące ukończył na Ziemiach Odzyskanych, w Miliczu k. Wrocławia. Studia pedagogiczne na Uniwersytecie Warszawskim ukończył w 1957 roku obroną pracy magisterskiej z zakresu pedagogiki społecznej i z tą specjalizacją połączył całe swoje zawodowe życie. Wkrótce po studiach rozpoczął pracę w Ośnie Lubuskim, gdzie pracował jako nauczyciel, ale także zorganizował i prowadził Uniwersytet dla Rodziców.
Z działalnością Towarzystwa Przyjaciół Dzieci związany był od 1961 roku, pełniąc funkcję inspektora, założyciela i kierownika Pracowni Społeczno-Pedagogicznej, dyrektora biura Zarządu Stołecznego TPD. Przez cztery kadencje (16 lat) był sekretarzem generalnym i dyrektorem biura Zarządu Głównego TPD. Po przejściu na emeryturę napisał m.in. swoistą encyklopedię, książkę o historii Towarzystwa pt. „Przyjaciele dzieci”.
Zygmunt Pyszkowski, wiceprezes Zarządu Głównego TPD, żegnając Zmarłego na Powązkowskim Cmentarzu Wojskowym, z wielką serdecznością i uznaniem podkreślił, że przez ponad sześćdziesiąt lat był społecznym działaczem, pochylającym się z wielką troską nad sprawami dzieci, promującym środowiskową misję TPD, dbającym o rozwój Towarzystwa. Był zwolennikiem i propagatorem tworzenia społecznego środowiska wychowawczego w miejscu zamieszkania, blisko dziecka i rodziców oraz rozwoju pracy od podstaw prowadzonej przez koła TPD.
Bohdan Tracewski z wielką troską i pasją angażował się w podnoszenie kultury pedagogicznej społeczeństwa i edukację rodziców. Występował np. o utworzenie specjalnego, profesjonalnego uniwersytetu telewizyjnego z programem edukacyjnym dla młodych małżeństw i rodziców, z tematyką obejmującą okres ciąży i przyszłego macierzyństwa, wieku żłobkowego dziecka, przedszkolnego, dorastania i uczenia się. Wskazywał, jak ważne są problemy dorastającej młodzieży, także dzieci niepełnosprawnych i przewlekle chorych.
Wiesław Kołak, prezes Zarządu Głównego TPD, często podkreślał, że opieka nad dzieckiem i rodziną, organizowana przez TPD – również dzięki wieloletniej, efektywnej działalności Człowieka o Wielkim Sercu, jakim był Bohdan Tracewski, zawsze miała na celu stworzenie odpowiednich warunków do ich wychowania.
Przygotowując się do kolejnych sesji naukowych z okazji 100-lecia działalności TPD, w tym do tematu „Dzieciństwo w potrzebie”, korzystamy z pomocy Pana Bohdana, którą czerpiemy z wielu pozostawionych przez Niego opracowań. W roku 1997 we wspomnianej już książce „Przyjaciele dzieci” napisał: Działacze są animatorami, organizatorami i realizatorami wielkiej społecznej działalności Towarzystwa. Głównie dzięki tym aktywnym członkom i działaczom, ich wrażliwości, sercu, spolegliwości, dociekliwości, zaangażowaniu, ofiarności, a jakże często także uporowi i bezkompromisowości, wiele dzieci zostało uratowanych, uzyskało pomoc, zdobyło wiarę we własne siły, zawdzięcza powodzenie i szczęście w życiu.
Powtarzał, że wszystkie dzieci zasługują na naszą szczególną uwagę, ponieważ dzieciństwo jest zawsze w potrzebie, a zwłaszcza pomocy potrzebują dzieci gorszych szans, w tym dzieci wsi, dzieci ulicy, niepełnosprawne i przewlekle chore.
Jego odejście było przez Członków TPD przyjęte z ogromnym zaskoczeniem i żalem. Mając 82 lata był do ostatnich chwil życia człowiekiem wyjątkowo aktywnym. Praca na działce rekreacyjnej, czynności domowe, kontakty rodzinne, koleżeńskie i służbowe, były dla Niego codziennością. Kilkanaście dni przed śmiercią prowadził, jak zwykle z dużym zaangażowaniem, zebranie Komisji Historycznej, której był wieloletnim przewodniczącym. Doradzał nam, aby do monografii mającej powstać z okazji Jubileuszu TPD, dołączyć tekst, który zresztą sam przygotował, ilustrujący nowatorskie projekty RTPD i TPD. Podkreślił, że wiele z nich, zwłaszcza z zakresu pedagogiki społecznej, wdrożone zostały do państwowego systemu oświaty i wychowania. Deklarował, że osobiście weźmie udział w opracowaniu planowanej monografii.
Był nieustannie aktywny. Kierował Komisją ZG TPD ds. Odznaczeń. Wcześniej pełnił również funkcję przewodniczącego Głównej Komisji Rewizyjnej TPD. A jednocześnie wciąż pisał: artykuły, wspomnienia, opracowania biograficzne. W materiałach Komisji Historycznej TPD, które pozostawił po sobie Jej Przewodniczący, znajdują się autorskie opracowania sylwetek zasłużonych działaczy TPD, w tym: Zofii Dembińskiej, Tadeusza Krześnickiego, Stanisława Olbrychta, Jerzego Serejskiego, Jerzego Strzałkowskiego i Stanisława Tułodzieckiego. Jego autorstwa jest również obszerne opracowanie historii działalności RTPD w Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej (WSM) na Żoliborzu w Warszawie w okresie II RP.
Wymienione opracowania i inne świadczą o Jego olbrzymiej pracy, dzięki której wiele osiągnięć Towarzystwa i jego zasłużonych działaczy zostało utrwalonych, wzbogacając najnowszą historię naszego Stowarzyszenia.
Jeśli sam nie znajdował czasu, prosił inne osoby o opisanie ważnych dla TPD tematów. Z inicjatywy Bohdana Tracewskiego powstały liczne kolejne opisy działalności osób zasłużonych dla TPD, np. biografie: Doroty Kłuszyńskiej, Aleksandra Landego, Tadeusza Mioduszewskiego, Jana Przewockiego, Tadeusza Pudełki, Wojciecha Stojanowskiego, Arkadiusza Wierzejskiego. Dyrektorzy Zbigniew Drzewiecki i Wojciech Stojanowski opracowali informacje o powstaniu i wieloletniej działalności Centrum TPD „Helenów” w Warszawie - Międzylesiu. Wymienione opracowania, dotyczące sylwetek osób i działalności placówek są zamieszczone w „Przyjacielu Dziecka” oraz na stronie internetowej Zarządu Głównego TPD ( WWW.TPD.ORG.PL )
W swoich publikacjach Bohdan Tracewski wskazywał, że system opiekuńczo – wychowawczych, profilaktyczny i rehabilitacyjny TPD ze względu na wybitną efektywność oraz wysoką ocenę, rodziców i władz samorządowych zasługuje na szerokie upowszechnienie. Podkreślał znaczenie działalności środowiskowej ogniw i placówek TPD; w tym kół, oddziałów gminnych, miejskich, powiatowych, okręgowych i regionalnych, przedszkoli, szkół, ośrodków wychowawczych, warsztatów terapii zajęciowej, środowiskowych domów samopomocy i innych placówek dla dzieci i młodzieży. Ubolewał jednocześnie, że dotacje samorządowe i rządowe na działalność środowiskową (opiekuńczo – wychowawczą i edukacyjną) są niewystarczające, toteż postulował ich zwiększenie (zwielokrotnienie).
Nie szczędził czasu na spotkania z dziećmi i młodzieżą. Chętnie uczestniczył także w zebraniach, sesjach naukowych i uroczystościach organizowanych przez zarządy ogniw terenowych i placówki TPD, dzieląc się z rodzicami, pracownikami i działaczami TPD osobistym doświadczeniem, wynikającym z wieloletniej działalności zawodowej i społecznej. Szczególnie bliska Jego zainteresowaniom, co wyraził w opracowaniach oraz codziennych, roboczych kontaktach, była działalność Komitetów i Kół Specjalistycznych TPD, skupiających rodziców dzieci specjalnej troski, które oceniał bardzo wysoko za ich samopomocową aktywność społeczną.
Miałem to wyjątkowe szczęście - pełniąc przez dwie kadencje funkcję sekretarza generalnego ZG TPD, a także będąc przewodniczącym Głównej Komisji Rewizyjnej TPD – że mogłem na bieżąco obserwować działalność i pracę Bohdana Tracewskiego, wzorować się i zachęcać do Jego naśladowania. Był osobowością wyjątkową. Wspominając 35 lat mojej z Nim współpracy zawodowej i społecznej wiem, że będzie nam Go bardzo brakowało.
W nekrologu Zarządu Głównego TPD czytamy następujące słowa:
„Pamiętamy i będziemy pamiętać, że był Człowiekiem niezwykle skromnym; zawsze chętnie służył nam radą i wsparciem, a my darzyliśmy Go wielkim szacunkiem
i uznaniem”.
Żegnaj Najdroższy Panie Bohdanie, Wielki Przyjacielu wszystkich Przyjaciół Dzieci. Cześć Twojej Pamięci!
Henryk Romańczuk